Elżbieta

Shape Image One
Shape Image One

Na kurs “Paweł” przyjechałam po bardzo trudnym okresie czasu, osłabiona psychicznie i fizycznie. I pierwsze dni sprawiły, że czułam się jakby jeszcze bardziej uchodziły ze mnie siły. Dziś jednak jest we mnie przekonanie, że w ten sposób Pan uczył mnie zaufania do Niego. Chciał, abym wszystko złożyła w Jego dłoniach i pozwoliła się ukształtować, niejako ulepić na nowo. Po tych 11 dniach wyjeżdżam z wiarą, nadzieją i ogromnym zaufaniem, że Pan trzyma mnie w swoich rękach i nic złego nie może mi się stać, gdyż On kroczy ze mną. Pragnie jedynie mojego TAK, więc po stokroć mówię Panu “tak”. “Oto ja poślij mnie” i chwała Panu!