Anna, 50 lat

Shape Image One
Shape Image One

Te spotkania wniosły wiele pokoju do mojego serca. Uświadomiłam sobie, że Bogu zależy na moim szczęśliwym życiu, a więc ma być mniej porównywania, więcej dobrej troski o siebie. Moje potrzeby są ważne, mam prawo je realizować. Odchodzić od ciągłego biczowania siebie samej za to, co nie wyszło lub ciągle nie wychodzi w moim życiu, może to wcale nie musi wyjść, może nie o to chodzi w moim życiu,  “by wyszło”. Uczyć się zgody na to, co jest; przyjmować to, co jest tak jak jest. Nie szarpać się emocjonalnie, odpuszczać to, co nie do przeskoczenia. Inwestować siły fizyczne, duchowe i emocjonalne mądrze. Ja jestem ważna dla samej siebie. Wiele wskazówek, myśli towarzyszy mi po tych rozmowach. Dziękuję Wam kochane Aniu i Marto 🙂