Chcesz odkryć na nowo co to znaczy być kobietą? Chcesz dowiedzieć się, co o tym myśli Bóg? Na kursie „Maria Magdalena” nie tylko ucieszysz się swoją kobiecością, ale i dowiesz się, jak to powołanie realizować na co dzień! Zadbaj o siebie, oderwij się na jeden weekend od pędu życia… Na kursie zatrzymasz się nad swoim wnętrzem, naładujesz baterie, uporządkujesz relacje, fałszywe myślenie na swój temat…i wiele innych spraw, które być może zamiatasz pod dywan od lat. Spotkasz Jezusa, który patrzy na Ciebie i widzi Twoje piękno (Kurs autorski: SNE Zacheusz)
Zachęcamy do wysłuchania krótkiego zaproszenia na kurs w “Podglądzie kursu”.
Treści są bardzo uniwersalne. Kurs przeznaczony dla kobiet w każdym wieku (18+) i powołaniu stanowym.
Przez te dwie noce spałam mocno, mój przewód pokarmowy super, skóra nie piecze, a serce przepełnione jest Bożą obecnością, miłością i pokojem. Dziękuję za ten błogosławiony czas. Chwała Panu!
Jezus pomógł mi odzyskać moją tożsamość kobiety. Doświadczyłam na nowo ogromu Jego miłości, odkryłam Jego spojrzenie – spojrzenie miłości. Jestem darem dla świata, a Bóg ma mnie ciągle w swoich dłoniach i chce mnie kształtować taką, jaką zapragnął mnie mieć – i nigdy mnie z nich nie wypuści.
Doświadczyłam głębi Bożego miłosierdzia nad grzechem, słabościami w moim życiu. Otrzymałam dar cierpliwego wybaczania i prowadzenie, gdy zgubię się na krętych drogach życia. Dar pokoju, miłości i nadziei, że Bóg Jest początkiem i końcem mojego życia. Doświadczyłam miłości, pokoju, umiejętności wybaczania sobie i innym swych zranień.
Dziękuję Panu Bogu, że dał mi możliwość obecności i doświadczania Go w moim życiu, dziękuję za to, że pozwala mi wzrastać w wierze, że przymnaża mi wiary. Dziękuję za radość, którą wlał Pan Jezus w moje serce przez ten błogosławiony czas.
Pan dotknął moje serce, czułam Jego obecność pośród nas, jak rozlewa swoją miłość. To ogromna radość, że jest Bóg Żywy. Prawdziwie Go spotkałam.
Bóg pokazał mi, że jestem bardzo wartościową kobietą, że mogę wnosić wszędzie gdzie się znajduję radość i miłość. Stworzył mnie dla innych i po to by Go wielbić w każdej chwili mojego życia i przy każdej wykonywanej czynności. Amen.
Pan Bóg pozwolił mi odkryć siebie jako dar. Wlał w moje serce ogromny pokój, pokazywał mi, że mam kochać siebie, by potem mądrze dawać siebie innym. Uczył mnie patrzeć na siebie Jego oczami. Bóg dał mi zapewnienie, że wszędzie tam gdzie w moim życiu jest śmierć, On widzi zalążek życia. Zostałam stworzona jako dar, Bóg chciał mnie tu i teraz. Mam ogromne pragnienie, aby Pan działał przez moje życie.
Pan pokazał mi przyczynę tego jak postrzegam siebie, skąd bierze się mój fałszywy obraz, to jak nisko się cenię, dlaczego myślę wciąż o sobie, że nie jestem dość dobra w moim życiu, w tym co robię, jaką jestem matką. To co towarzyszy mi przez te trzy dni to myśl: Panie chcę Cię mieć wciąż przed oczami.
Niech będą dzięki Jezusowi za ten czas łaski na rekolekcjach. W tym czasie głoszenia odnalazłam i poznałam oraz doświadczyłam poruszenia serca, tego jak bardzo Bóg chce przeze mnie działać i posyłać mnie, abym świadczyła o ogromnej miłości do każdego człowieka, niezależnie od stanu. Bądź uwielbiony Panie za ten czas spędzony w Twojej obecności.
Już dawno nie byłam na żadnym kursie. W moim sercu zrodziło się pragnienie pojechania na kurs Maria Magdalena, bo dużo słyszałam świadectw jak ten kurs przemienia. Cieszę się, że poczułam swoją wartość. Wartość pięknej kobiety, bo tak mnie stworzył Bóg. Był to czas poznania siebie na nowo, spojrzenia na siebie oczami Jezusa, uwierzenia, że jestem piękna, pięknem samego Boga, że wszystko mogę w Tym który jest Bogiem wszechmocnym. Podjęłam decyzje o wprowadzeniu tych darów w moje życie.
Niech Bóg będzie uwielbiony za dar kursu Maria Magdalena. To był piękny czas, w którym mogłam przejrzeć się w życiu tej świętej kobiety i zobaczyć, że Bóg przeprowadza mnie przez podobne doświadczenia. Doświadczyłam na tym kursie pięknej miłości, która mi mówiła, że jestem spełnieniem marzenia Boga. Jezus przekonywał mnie, że zawsze ze mną był, szczególnie w chwilach smutku, rozpaczy i beznadziei, którą ostatnio przeżywałam. Ta świadomość Bożej obecności daje mi wiele sił, na dalszą drogę w radości, świadomości swojego piękna i posłania do ewangelizacji. Mam nadzieję, że moja coraz bliższa relacja z Jezusem Słowo i posługa, będzie pięknym świadectwem dla innych potrzebujących Bożej miłości.
Kurs Maria Magdalena zmienił całe spojrzenie dziś na moją osobę. Przyjechałam tu pogubiona, z całym bagażem trudności, a odnalazłam pokój serca, miłość i akceptację w sercu Jezusa. Pokazał mi, że dla Niego jestem piękna i ukochana, taka jaka jestem, że to co mam w głowie i w co wierzę to były kłamstwa na mój temat. Dziś jestem nową osobą, którą odkryłam. Jestem kobietą bo taką stworzył mnie Bóg, taką mnie kocha za darmo i będę mu dziękować za Nowe życie, które stąd zabieram. Dziękuję