Justyna, 37 lat
Chwała Panu za piękny czas kursu. Bóg przemawiał do mojego serca. Utwierdzał moją wiarę w Niego – jako Tego który kocha bezgranicznie i mną się cieszy. Jego Duch ma przeogromną moc.
Chwała Panu za piękny czas kursu. Bóg przemawiał do mojego serca. Utwierdzał moją wiarę w Niego – jako Tego który kocha bezgranicznie i mną się cieszy. Jego Duch ma przeogromną moc.
Wierzę, że jestem posłana. Wierzę, że mam misję do wykonania. Wierzę, że Bóg miał na mnie plan od zawsze. Wierzę, że z nim i w nim mogę WSZYSTKO. Ten kurs utwierdził mnie w tym co powoli poznaję, co się wypełnia w moim życiu. Chwała Panu!P.S. Kupiłam różę jerychońską, którą wraz ze Słowem dam w prezencie
Bogu niech będą dzięki za te rekolekcje i ten owocny czas. Dziękuję prowadzącym za to piękne dzielenie się sobą, swoim doświadczeniem i optymizmem, a także wiarą. Pan Bóg mówił do mnie przez te kobiety ważne rzeczy, podnosił mnie, przytulał, dawał poczucie, że jestem ważna i wartościowa, że jestem Bożym dzieckiem. Głęboko przeżyłam te treści przekazywane
Bóg zapłać za przepiękny kurs. Wzięłam udział w retransmisji podczas której odczuwałam fizycznie moc i działanie Ducha Świętego. Pan mnie namaszczał do działania i przekonywał o Swojej miłości – odkrytej jako miłości Oblubieńczej. Pan powoli przygotowuje i uzdalnia do wypełniania Jego woli w przywództwie. Prowadzące zwracały uwagę na rzeczy, o których już zapomniałam w ferworze
Przywództwo to nie władza ani sprawowanie kontroli. Przywództwo to pomaganie innym w przejściu z poziomu nowicjusza do poziomu mistrza, niezależnie od sprawowanej funkcji lub posiadanych umiejętności. Wszyscy potrzebujemy kogoś, kto pomoże nam wznieść się ponad niepowodzenie albo wczesny sukces na wyższy poziom. „Kobieta w Przywództwie” to autorski program skierowany do kobiet, które chcą nie tylko
Cudowne rekolekcje pełne mocy Bożej, bardzo wzruszające i uzdrawiające moją zranioną kobiecość. Uczyły mnie jak nie żyć jako sierota, ale jak córka królewska i rozkwitać jak przepiękny kwiat w ogrodzie Pana Boga. Od kilku dni też przychodziły do mnie słowa na modlitwie żeby prosić Ducha Świętego o skrzydła do latania, a w czasie rekolekcji zrozumiałam że
Na “Kobietę w przywództwie” zapisywałam się 3 razy. I dopiero za trzecim razem definitywnie podjęłam decyzję, że zapłacę i wezmę udział. Po kursie już wiem dlaczego miałam takie przeszkody w zapisaniu się.Zawsze miałam problem z określeniem nawyków, a teraz je spisałam ponieważ dopiero po kursie dowiedziałam się co to znaczy pracować nad nawykami w kontekście