Pan Jezus na tym kursie przypomniał mi o wielu swoich obietnicach wzglęem mnie. Mówił wprost do mojego serca, ożywił je i napełnił gorliwością. Moja relacja z Jezusem odżyła. Jednocześnie zostałam wyposażona w konkretne narzędzia do ewangelizacji – zawsze chciałam mówić o Jezusie, ale nie wiedziałam, jak się do tego zabrać. Pan Bóg, poprzez treści kursu – wszystko uporządkował, ale tak naprawdę wszystko, co potrzebne do głoszenia już mam, bo mam Jego. Nie chciał mnie zmieniać, ale pokazał mi, że taka jaka jestem mogę nieść Go innym ludziom. Ponadto ten kurs odnowił moje doświadczenie wspólnoty – doświadczyłam na kursie takiej troski, takiej jedności i współpracy w miłych, ale też i w trudniejszych momentach (jak to we wspólnocie bywa). Wyjeżdżam stąd bardzo umocniona. Mam ogromne pragnienie zaangażowania się w życie wspólnoty, w której się formuję – jeszcze nigdy Pan Bóg tak bardzo nie rozpalił mojego serca miłością do ludzi i do Niego samego, do głoszenia Jego Słowa. teraz, to Pan Jezus jest w centrum, a nie ja. Wszystkie doświadczenia, jakie tutaj dał mi Pan – przemieniły moje serce.